Archiwum lipiec 2003, strona 2


lip 16 2003 głupie
Komentarze: 2
:D:D myślałem, że ja mam najgorszy blog i same brednie piszę, ale widzę, że pojawili sie wielcy konkurenci i chcą być lepsi :D dalej już nie piszę - nie mam sił :D
wz : :
lip 16 2003 polowanie
Komentarze: 3
Ogłaszam konkurs z okazji tego, że w miescie jest nuda na wakacje. To w zasadzie nie konkurs ale małe igrzyska. A więc chodzi o wielkie polowanie, polowanie na łosie. Wygra ten, kto ich więcej upoluje w miejskiej dżungli. Liczą się tylko martwe łosie, nie te które leża i udają, bo takich pozerów jest pełno na ulicach. Każdy łoś musi mieć w ciele dziurę wielkości kuli i nie może dyszeć. Istnieje taka możliwość, że nie będzie śladu po kuli, a będzie wbita strzała - to zależy od tego, kim jesteśmy (robin hood, rambo) i czym polujemy. Nie liczy sie broń chemiczna i biologiczna i inne bąki z ... . Oki więc wielkie polowanie czas zacząć. Wykończmy te gryzonie, albo my albo one;)
wz : :
lip 15 2003 poczytajcie
Komentarze: 5
Do małego pokoju w którym nic się nie działo, wpadło z wielkim hukiem małe, zezowate ciało. I owe to ciało, choć tak jak kupa, nic się nie ruszało, to jednak inaczej niż ona śmierdziało. Ach, jakaż magiczna to może być rzecz, co leży i cuchnie, zalewa ją krew, a pod pachami gęsty ma mech. To może być potwór lub jakaś inna szkarada, to może być kotek, który zjadł mi sąsiada. Lecz to nie kotek, ja dobrze to wiem, bo jak taki mruczek mógłby być z zezem. I tak się męczyłem, długo zastanawiałem, gdy nagle ten śmierdziel poruszył swym ciałem. Wtedy spłoszony podbiegłem do niego, wyciągałem z kieszeni kija ogromnego i z calutkiej siły uderzyłem w niego. Lecz na me nieszczęście chybiłem o trochę, a on już się podniósł, już plecy prostował, sprzedałem mu kopniaka. Oj, żebym tego nie żałował. Strzał nie zadziałał, zdziwiłem się trochę, bo kop ten był mocny niczym ze stali, wszyscy śmiertelnicy bardzo się go bali. I wtedy ta bestia wzrok na mnie zwróciła i z bólem w głosie do mnie się zwróciła...

 

 

jak chcecie wiecej to szukajcie kącika Wojtka

wz : :
lip 14 2003 prawda...
Komentarze: 3
kobita jest jak zima raz jest a raz jej ni ma ;)
wz : :
lip 14 2003 dajcie
Komentarze: 5
hej all albo i nie all :D:D bo to do tych co chcą lub nie chcą muzyczki wz to jak chcecie to dajcie adres ale maila a nie domowy chociaż juz wysłałem na ten adres domowy płytkę:D tylko uprzedzam, że ta muzyka jest niskiej jakości i wartości osoby o słabych nerwach nie powinny tego słuchać. Ja na przykład tego nie słucham, bo się boję :D ja niczego nie słucham tylko mamy i radia zet;)i napiszcie jaką muzyke lubicie a jakiej nie bo nie chcę was męczyć;) papa
wz : :